Projekt " Naturalny Pokarm i Bliskość"
Trzy tak różne kobiety...jednak jednak łączy je to, że są Matkami i karmią swoje Maluszki piersią. Chętnie dzielą się swoim doświadczeniem Macierzyństwa i tym jakie korzyści wynikają z karmienia piersią.
Moja przygoda związana z karmieniem piersią rozpoczęła się 14 kwietnia 2015 roku, wtedy to na świecie pojawił się nasz największy skarb Wojtuś. Dziś ma pół roku i nadal karmie go naturalnie. Nie będę ukrywać bo początki były bardzo trudne, maleństwo chciało ciągle ssać także karmienie piersią zajmowało mnóstwo czasu, ale z czasem wszystko się uformowane, bo z dnia na dzień coraz bardziej poznawaliśmy się z Wojciechem
Co daje karmienie naturalne: przede wszystkim daje dziecku to co najlepsze! Odporność! Jestem szczęśliwa mamą, wiem też, że karmienie piersią zmniejsza częstotliwość zachorowań na raka sutka oraz szyjki macicy dlatego oprócz korzyści dla mojego syna moje zdrowie w tej kwestii jest lepsze hmm. . . . Nie muszę się martwić o wodę, o mleko... bo jestem kobietą która nie wstydzi się karmić w miejscu publicznym, dlatego też mogę zawsze nakarmić głodne dziecko i wiem, że pokarm ma odpowiednią temperaturę i jest najlepsze dla mojego dziecka. Jestem dumną mamą bo karmię dziecko naturalnie i ciesze się ze mimo wielu trudności udało się a Wojtuś jak widać na przepięknych zdjęciach rośnie jak na drożdżach
Sylwia i Wojtuś
Agata z 12 tygodniową córeczką
"Karmienie piersią oprócz dawania pokarmu jest dla mnie pogłębianiem więzi z córeczką, dawaniem Jej poczucia bezpieczeństwa. Dzięki karmieniu jestem spełniona i szczęśliwa, że daję mojemu Dziecku to, co jest dla niego najlepsze..."
Marta i Hania - 3 miesiące
Karmienie piersią jest dla mnie czymś wyjątkowym. Chwila która jest przeznaczona tylko dla mnie i dla córki. Uwielbiam kiedy podczas karmienia nasze oczy "spotkają" się. Jest to więź która bardzo mocno połączyła mnie z córcia. Jest to lek na moją chandrę a także lek przeciwbólowy dla córki np. podczas szczepień. Jest to chwila w której istnieje tylko ja i moja kochana Haneczka.
Choć zdjęcia były robione w sierpniu Mamusie nadal karmią...